Mission #4 Complete | Dokąd zmierzamy?
Dodane przez eXe^ dnia December 27 2015 22:40:02
Dziś miała miejsce długo zapowiadana Misja Klanowa #4 i pierwsza w historii klanu w innej dywizji niż w VC-MP. Tym razem mieliśmy okazję grać w Liberty City, w mieście stworzonym do zabijania.
Mimo tego, że MK#4 jednak się odbyła to nie wiele brakowało by wszystko, klasycznie poszło się jebać, gdyż o godzinie 20:10 na serwerze było zaledwie 4 osoby. Jednak determinacja niektórych osób w rozegranie tego (pechowego) wydarzenia sprawiły, że udało się uzbierać łącznie 6 osób, co sprawiło że Misja się odbyła. Tutaj moje podziękowania kieruję w stronę: Genesisa, rww, oraz Piterusa - bez ich motywacji chuj by z tego było. Dodatkowo zjawił się także TheMaychalPl, mimo wielu problemów związanych raczej głównie z brakiem ogarnięcia, oraz nie zgłoszony do MK Cement, no a także ja - eXe^.
Gdy już w/w osoby się zebrały na serwerze poprzydzielaliśmy poszczególnych graczy do odpowiednich teamów i zaczęliśmy rozgrywkę. Po 20 minutach rozgrywki w I Etapie i 20 w drugim uzyskaliśmy odpowiednie cyferki:





Jak na powyższych obrazkach widać najlepszym graczem MK#4 został - Genesis, który uzyskał największą ilość fragów. Moje gratulacje!
Gdyby ktoś uważał, że wyniki są w jakiś sposób sfałszowane, bądź nieprawdziwe odsyłam do logów z Misji, które z pewnością nie kłamią.

Przykro mi z tego powodu, że niektórzy pojebali sprawę i się nie zjawili z standardowych, błachych powodów z jednym głównym na czele - z wyłożenie lachy na klan.
Pozostałej piątce serdecznie dziękuję za udział i stoczoną rozgrywkę. Klanowicze dostaną po 2 pkt do Rankingu Aktywności, ze względu, że potrafili się wywiązać z swoich obowiązków. Tyle w temacie Misji, który uważam za zamkniety.



Kolejną sprawą jest to, że z ankiety, którą ostatnio dodałem jasno wynika, że najlepszą opcją jeśli chodzi o Turniej Stubby League 2v2 w VCMP (którego de fakto termin wygasa dzisiaj) jest zakończenie tej parodi, bez rozgrywania reszty meczy. Tak więc turniej uważam za zamknięty, a skoro nie udało się go doporowadzić do końca - nie ma w nim zwycięzców.
Niestety, ale niektóre osoby tak samo jak Misję olały temat mimo zapisania się, co będzie mieć swoje konsekwencje z biegiem czasu.

Jak widać dalej nie ma Larrego i chuj wie co się z nim dzieje. Zniknął z dnia na dzień i nie ma do dnia dzisiejszego z nim żadnego kontaktu. Z tego powodu zawieszam go jako CL'a, co oznacza, że nie jest on w tym momencie brany pod uwagę jako członek zarządu klanu. Jeśli jednak przez następny tydzień, dwa sprawa nie zostanie wyjaśniona, niestety będę zmuszony całkowicie usunąć go z listy klanowiczy.
Liczę jednak, że wszystko się wyjaśni i to jak najszybciej.

W zasadzie na ten moment to wszystko co mam wam do przekazania. W razie pytań itp, odsyłam do komentarzy.
Przypominam także o nadchodzącym evencie organizowanym przez administrację LU-DM. Więcej informacji na plakacie w poniższym newsie. Gorąco zapraszam!
Pozdrawiam, eXe^ i życzę udanego tygodnia.


Rozszerzona zawartość newsa
Dziś miała miejsce długo zapowiadana Misja Klanowa #4 i pierwsza w historii klanu w innej dywizji niż w VC-MP. Tym razem mieliśmy okazję grać w Liberty City, w mieście stworzonym do zabijania.
Mimo tego, że MK#4 jednak się odbyła to nie wiele brakowało by wszystko, klasycznie poszło się jebać, gdyż o godzinie 20:10 na serwerze było zaledwie 4 osoby. Jednak determinacja niektórych osób w rozegranie tego (pechowego) wydarzenia sprawiły, że udało się uzbierać łącznie 6 osób, co sprawiło że Misja się odbyła. Tutaj moje podziękowania kieruję w stronę: Genesisa, rww, oraz Piterusa - bez ich motywacji chuj by z tego było. Dodatkowo zjawił się także TheMaychalPl, mimo wielu problemów związanych raczej głównie z brakiem ogarnięcia, oraz nie zgłoszony do MK Cement, no a także ja - eXe^.
Gdy już w/w osoby się zebrały na serwerze poprzydzielaliśmy poszczególnych graczy do odpowiednich teamów i zaczęliśmy rozgrywkę. Po 20 minutach rozgrywki w I Etapie i 20 w drugim uzyskaliśmy odpowiednie cyferki:





Jak na powyższych obrazkach widać najlepszym graczem MK#4 został - Genesis, który uzyskał największą ilość fragów. Moje gratulacje!
Gdyby ktoś uważał, że wyniki są w jakiś sposób sfałszowane, bądź nieprawdziwe odsyłam do logów z Misji, które z pewnością nie kłamią.

Przykro mi z tego powodu, że niektórzy pojebali sprawę i się nie zjawili z standardowych, błachych powodów z jednym głównym na czele - z wyłożenie lachy na klan.
Pozostałej piątce serdecznie dziękuję za udział i stoczoną rozgrywkę. Klanowicze dostaną po 2 pkt do Rankingu Aktywności, ze względu, że potrafili się wywiązać z swoich obowiązków. Tyle w temacie Misji, który uważam za zamkniety.



Kolejną sprawą jest to, że z ankiety, którą ostatnio dodałem jasno wynika, że najlepszą opcją jeśli chodzi o Turniej Stubby League 2v2 w VCMP (którego de fakto termin wygasa dzisiaj) jest zakończenie tej parodi, bez rozgrywania reszty meczy. Tak więc turniej uważam za zamknięty, a skoro nie udało się go doporowadzić do końca - nie ma w nim zwycięzców.
Niestety, ale niektóre osoby tak samo jak Misję olały temat mimo zapisania się, co będzie mieć swoje konsekwencje z biegiem czasu.

Jak widać dalej nie ma Larrego i chuj wie co się z nim dzieje. Zniknął z dnia na dzień i nie ma do dnia dzisiejszego z nim żadnego kontaktu. Z tego powodu zawieszam go jako CL'a, co oznacza, że nie jest on w tym momencie brany pod uwagę jako członek zarządu klanu. Jeśli jednak przez następny tydzień, dwa sprawa nie zostanie wyjaśniona, niestety będę zmuszony całkowicie usunąć go z listy klanowiczy.
Liczę jednak, że wszystko się wyjaśni i to jak najszybciej.

W zasadzie na ten moment to wszystko co mam wam do przekazania. W razie pytań itp, odsyłam do komentarzy.
Przypominam także o nadchodzącym evencie organizowanym przez administrację LU-DM. Więcej informacji na plakacie w poniższym newsie. Gorąco zapraszam!
Pozdrawiam, eXe^ i życzę udanego tygodnia.